NIEZWYKŁE ZJAWISKO NA NIEBIE

 

 

Późnym wieczorem 29 grudnia 2009 roku, mogliśmy zaobserwować z terenu naszej parafii „halo” – zjawisko optyczne zachodzące w atmosferze ziemskiej. Tym razem, było to halo księżycowe, a więc zjawisko rzadko obserwowane z naszych terenów. Sama nazwa pochodzi od greckiego słowa „halos”, co oznacza tarczę słoneczną. Mianem halo ( słonecznego, księżycowego ) określa się świetlisty pierścień widoczny wokół Słońca lub Księżyca. Tak naprawdę, z powierzchni Ziemi widzimy już efekt finalny zjawiska, który oddalony jest od nas o kilka kilometrów. Poniższy opis dotyczy tylko halo księżycowego: promienie świetlne wychodzące ze Słońca, odbijają się od Księżyca i dopiero wówczas docierają do ziemskiej atmosfery. Tutaj trafiają na chmury pierzaste piętra wysokiego ( cirrostratus ), które wiszą na wysokości 6 do 12 kilometrów nad powierzchnią Ziemi. Chmury te na tej wysokości, składają się z kryształków lodu, od których właśnie odbijają się promienie światła słonecznego. Sam pierścień tworzy się poprzez odbicie promieni od powierzchni sześciokątnych kryształków lodu oraz poprzez obicie promieni wewnątrz samych kryształków. Najczęściej występuje tzw. małe halo, którego rozmiar kątowy wynosi 22°. W pełni udana obserwacja halo księżycowego wymaga wystąpienia pewnych warunków:

·        Księżyc znajduje się wtedy „w pobliżu” pełni;

·        zjawisko halo zazwyczaj pojawia się kilkanaście godzin przed nadejściem deszczowych chmur, a zwłaszcza, gdy ostatni dzień jest bardzo pogodny, a na niebie pod wieczór pojawiają się chmury pierzaste;

Są to tylko dwa z kilku parametrów powstania halo. Wydawać by się mogło, że zjawisko halo księżycowego może więc występować często, ale przez ostatnie kilka lat, z terenu naszej parafii widoczne ono było tylko dwukrotnie.

W dawnych wiekach, pojawienie się halo księżycowego było odczytywane jako zapowiedź katastrofalnych wydarzeń. W XX wieku, gdy świadomość astronomiczna bardzo wzrosła, mądrość ludowa stworzyła nawet przysłowie o tym zjawisku: "Halo wokół Słońca lub Księżyca, w lecie deszcz, w zimie śnieżyca". W wypadku halo obserwowanego tym razem, przysłowie sprawdziło się w 100%. 

Bielsko – Biała Straconka 30.12.2009r.                                                                  opracował: kleryk Wojciech Wojtasik

 

do aktualności